Zaczyna się ambitnie i pozytywnie – postanawiasz się odchudzać, szukasz informacji i poznajesz koncepcję bilansu energetycznego. Dochodzisz więc do wniosku, że im mniej będziesz jadła, tym szybciej schudniesz. Wydaje się to mieć sens, ale jak jest tak naprawdę? Sprawdź czy przypadkiem nie jesz ZA MAŁO kalorii!

Co się dzieje z naszym ciałem, kiedy jemy za MAŁO kalorii? wywiad z Sandrą Piórkowską.

Sandra, powiedz po czym możemy poznać, że mamy niedobór kalorii? 

Zacznę od najbardziej oczywistego objawu. Jeśli drastycznie ograniczysz ilość kalorii (czyli, przyjmowanej energii), będziesz po prostu odczuwała wręcz niepohamowany głód. Utrzymanie założeń takiej diety stanie się wtedy dla Ciebie prawie niemożliwe. Co więcej, może także zwolnić Twój metabolizm. Stracisz też sporo beztłuszczowej masy ciała, czyli tkanki mięśniowej, a przez to Twoja sylwetka wcale nie będzie wyglądać tak dobrze.

Jakie są skutki zbyt niskiej podaży kalorii przy odchudzaniu się?

Organizm nie ma skąd czerpać energii, więc jest “oszczędny” w jej wydawaniu. Jesteśmy senni, bez chęci do jakiejkolwiek aktywności i w konsekwencji znacznie obniża nam się zapotrzebowanie energetyczne. Zbyt niska podaż kalorii może też obniżyć odporność, co z kolei potęguje obecne problemy zdrowotne lub wywołuję nowe. Jeśli często chorujesz, to warto sprawdzić, czy przypadkiem nie jesz za mało!

Mało kaloryczne jedzenie a choroby

Na czym polega główny problem małokalorycznych diet?

Diety na poziomie kilkuset kalorii dziennie praktycznie nie można zbilansować pod kątem witamin i składników mineralnych. Niedobory mogą prowadzić do wielu problemów zdrowotnych, np. niedokrwistości, problemów ze skórą, paznokciami czy wypadania włosów. To właśnie dlatego nie powinno się podczas redukcji masy ciała rzucać się na zbyt głęboką wodę i przechodzić na dietę przypominającą głodówkę.

Jakie jeszcze są konsekwencje?

Negatywnych konsekwencji takich diet może być jeszcze niestety bardzo dużo. Nie można zapominać o potencjalnych zaburzeniach miesiączkowania, które mogą nawet prowadzić do niepłodności oraz innych nieciekawych problemów.  Jeśli osoba jest aktywna fizycznie, to w przypadku dostarczania bardzo małej ilości energii, rośnie też szansa na odniesienie różnego rodzaju kontuzji. Co więcej, po doznaniu takiego urazu, regeneracja będzie dużo wolniejsza i powrót do pełnej sprawności zajmie więcej czasu.

Możesz się podzielić z nami sposobami na jedzenie większej ilości kalorii?

Po pierwsze, trzeba wprowadzić do diety produkty o większej gęstości kalorycznej, dzięki czemu posiłek o dużej kaloryczności nie wybiję objętości w kosmos. Po drugie, warto też zwiększyć ilość jedzonych w ciągu dnia posiłków. Łatwiej zjeść mniej a częściej, kiedy masz dużo kalorii do “przemycenia” 🙂

Ciekawostka! 

5 BOMB kalorycznych(kalorie na 100g):  

  •  Oliwa z oliwek 820 kcal 
  •  Orzeszki ziemne 567 kcal
  •  Arachidowe masło orzechowe 588 kcal
  •  Parmezan 431 kcal
  •  Daktyle to prawie 300 kcal

 Czy spożywanie większej ilości posiłków w formie płynnej może pomóc?

Oczywiście, posiłki w formie płynnej nie zalegają w przewodzie pokarmowym i człowiek szybciej robi się głodny!

Jak zacząć jeść więcej i nie przytyć?

To ważne, żeby nie rzucać się od razu na wszystko co ograniczałaś. Warto zacząć planować swoje posiłki i zadbać o to, żeby były dobrze zbilansowanie pod względem białka, tłuszczów i węglowodanów. Pilnować ilości wypitej wody, co pozwoli prawidłowo pracować organizmowi. Zwiększać kalorie stopniowo, dokładając co tydzień 100kcal/200kcal.

Dieta a samopoczucie psychiczne

Co jeść, żeby czuć się dobrze?

To zależy co mamy na myśli mówiąc „czuć się dobrze”. Z jednej strony będziemy się czuli zdrowi, sprawni i pełni energii, jeśli dostarczymy pełnowartościowych posiłków, witamin, minerałów, będziemy zapobiegać i uzupełniać niedobory pokarmowe. Z drugiej strony jedzenie tego co się lubi, tego na co mamy ochotę jest komfortowe dla głowy, czujemy że nie myślimy cały czas o zachciankach, o „zakazanych produktach”. Najlepiej połączyć ze sobą te dwie drogi i jeść produkty, które odżywia nasze ciało, ale i pozwolić sobie na to na co ma się ochotę.

Czy warto komentować czyjąś dietę?

NIE! To jak ktoś je, to jakie ma zasady w swoim żywieniu jest sprawa tylko i wyłącznie tej osoby. Co innego jeśli ktoś poprosi cię o opinię (chociaż wtedy też trzeba niesamowicie uważać na słowa). Kilka niewłaściwych zdań w nieodpowiednim czasie potrafi zniszczyć psychikę człowieka na lata. Jeśli chcesz coś zasugerować komuś, porozmawiać o nawykach żywieniowych to tylko za zgodą drugiej osoby i na osobności. Dbajmy o komfort swój i swojego rozmówcy. Wiem, że często chcemy „dobrze”, chcemy pomóc, ale niestety niejednokrotnie zrobimy jeszcze większa krzywdę.

Jak radzić sobie z komentarzami innych osób o diecie?

Postaw granice. Jeśli czujesz się niekomfortowo słysząc takie komentarze, nie bój się powiedzieć „STOP”. Jeśli czujesz się na siłach, możesz wytłumaczyć dlaczego jesz w określony sposób. Każdy ma prawo jeść tak jak chce jeść. Nie bój się rozmawiać, ale ucinaj bezpodstawne komentowanie, zawstydzanie i śmianie się z tego co masz na talerzu.

Za wywiad dziękujemy Sandrze Piórkowskiej – @svnderv

Cześć, to my, Zespół Carpatree. To właśnie tu, na naszym blogu znajdziesz najnowsze informacje o marce, naszych ambasadorach i wydarzeniach, w których bierzemy udział. Dodatkowo, zawsze czekać na Ciebie będą ciekawe informacje dotyczące treningów, odpowiedniego odżywiania, nowych produktów i promocji.